I-NIC-JA&C-JA

„I nic ja i całość ja” – wtajemniczenie w swoją prawdziwą naturę.

Proces inicjacji jest w każdej kulturze procesem o fundamentalnym znaczeniu dla rozwoju człowieka. Jest to stawanie się sobą, odnajdywanie swojego środka, swojego powołania i swojej drogi.
Psychoterapia inicjacyjna

Po 30 latach pracy z ludźmi dojrzałam do tego, żeby stworzyć zręby mojego systemu terapeutycznego, opartego na założeniach terapii transpersonalnej.

Moja intencja: Chcę głęboko pojąć istotę cierpienia i uzdrawiać poprzez energię miłości, która jest najmocniejszym spoiwem.

System uzdrawiania, który proponuję obejmuje człowieka i wszystkie jego związki: związek z Ziemią, wszystkimi energiami i istotami.

Ten system opiera się na procesie inicjacyjnym. Inicjacja to podróż wgłąb siebie i odkrywanie Nieznanego czyli swojego prawdziwego Ja, poprzez przekraczanie kolejnych barier lęku przed sobą. Nazywam to Powrotem do Domu- ugruntowaniem się w sobie, zakorzenieniem w Ziemi i we Wszechświecie.

Kolejne kroki w procesie uzdrawiania można opisać następująco:

  1. Rozpoznanie w sobie tego, co określane jako „nie ja”,
  2. Ponowne przeżycie urazu, który spowodował wyparcie ważnych aspektów „ja”,
  3. Objęcie tych części siebie uwagą, współczuciem, zrozumieniem, wybaczeniem i miłością,
  4. Wewnętrzne pojednanie, asymilacja i reintegracja odzyskanych części siebie,
  5. Uwolnienie energii więzionych w wewnętrznym konflikcie i transformacja energii zwróconych przeciwko życiu w energie służące życiu i rozwojowi.

W trakcie terapii zachodzi proces ewolucji świadomości, zapoczątkowany stopniowym rozpoznawaniem wszystkich aspektów naszego wewnętrznego „ja”. Szczególnie istotne jest, aby rozpoznać te części, które nazywam „nie ja” – ponieważ zostały odrzucone, odszczepione i ukryte w cieniu. Paradoksalnie w sferze Cienia ukrywamy nie tylko to, co mroczne, ale także to, co jasne i świetliste. Dopóki jesteśmy wewnętrznie podzieleni, stanowimy zagrożenie dla siebie i dla innych. Najczęściej odcinamy swoje biegunowe przeciwieństwa(np. oprawca i ofiara) przypisując je innym. Odrzucając swoje zranione „ja” pełne urazów, lęków, rozpaczy i agresji, projektujemy je na świat tworząc swoich wrogów. Często także nasze mądre „ja” – nasz wewnętrzny przewodnik schowane jest w głębokim cieniu. Nie mając dostępu do swojego oświeconego „ja” rzutujemy je na świat tworząc pozornie doskonalszych od siebie guru i nauczycieli duchowych.

Celem terapii jest uzdrowienie tego zranionego „ja” i odzyskanie dostępu do potencjału Całości. Najistotniejszym etapem terapii i zarazem sednem inicjacji jest przebudzenie w sobie osoby, która ma dostęp do rzeczywistego źródła obfitości, mądrości, miłości, i mocy w sobie i jest w stanie przyjąć i uzdrowić nasze cierpiące ja.

Dzięki spotkaniu tych dwóch aspektów nas samych, nasz magic wound przekształca się w magic wond, czyli magiczne zranienie staje się czarodziejską różdżką, która ma moc przeistaczania destrukcyjnych energii w siły twórcze.

Nieodzowną częścią procesu terapeutycznego jest rozpoznanie i ponowne przeżycie urazu w bezpiecznej i wspierającej przestrzeni – tzn. w terapii indywidualnej i w grupie – w uzdrawiającym kręgu energii uważnych i sprzyjających osób. Osoba pracująca nad sobą doświadcza głębokiej akceptacji terapeuty i grupy, która pozwala wszystkim odrzuconym częściom samego siebie wyłonić się bezpiecznie, wyrazić i zintegrować z całością.

Rola terapeuty: to być uważnym i wspomagającym i świadkiem procesu wyłaniania się osoby prawdziwej, którą przyjmuje bez osądów i bez oczekiwań.

Rolą terapeuty- świadka jest także odzwierciedlanie obecności wewnętrznej – mądrej osoby. Jest to potrzebne tylko do czasu, kiedy osoba pozostająca w terapii doświadczy istnienia takiej części samej siebie. Przewodnik jest potrzebny tak długo dopóki nie odkryjemy go w sobie.

Metoda: system uzdrawiania oparty jest na inicjacyjnym procesie twórczym poprzez pracę ze świadomością, z ciałem, z czakrami i energiami i ekspresją twórczą- taniec, dźwięk, happening, muzyka, rytuały inicjacyjne.